Mówili o tym prorocy. Pisali o tym Demello, Coelho i wielu innych. Wierszował o tym Paul Anka, śpiewali: Frank Sinatra, później Nina Simone w wersji soulowej, Gipsy Kings w latynoskiej, Gene Ammons w jazzowej, Willie Nelson w country i André Rieu w klasycznej czy Robbie Williams, a w przekładzie na język polski Wojciech Młynarski i jego następcy. Chodzi zawsze o jedno i to samo. O urzeczywistnienie własnego głosu. Własnej drogi. “My way”.
Zapraszam Was w podróż, w której będę jedynie Przewodnikiem. Zobacz więcej w zakładce “Pracuj ze mną” 🙂